5.02.2017

Świdnickie Spacery - Reaktywacja

Od 2015 roku z niepokojem obserwujemy, jak opłacane z podatków wszystkich Polaków, w tym oczywiście mieszkańców Świdnika, media publiczne stają się tubą propagandową jednej partii. Postanowiliśmy więc wyrazić nasz sprzeciw wobec takich praktyk, zwłaszcza że jesteśmy związani z miastem, które w stanie wojennym głośno protestowało przeciwko kłamliwej komunistycznej propagandzie. Mowa o słynnych „Świdnickich Spacerach” z roku 1982. Wtedy bohaterscy mieszkańcy naszego miasta wychodzili tłumnie na spacery w porze nadawania „Dziennika Telewizyjnego”, a w oknach bloków przy dzisiejszej ul. Niepodległości świeciły skierowane w stronę ulicy ekrany telewizorów. Ten protest stał się słynny w całym kraju i poza granicami Polski, pamiętany jest też do dziś jako pokojowy wyraz niezgodny na kłamstwa wylewające się z ekranu, jako żądanie przestrzegania w przestrzeni publicznej wartości tak podstawowych, jak uczciwość, czy prawdomówność.

W lutym roku 2016 spontanicznie uczciliśmy pamięć wydarzeń z 1982 r. złożeniem kwiatów pod obeliskiem poświęconym „Świdnickim Spacerom” w centrum miasta. Jako jedni z pierwszych w Polsce uznaliśmy też, że historia zatoczyła koło i znów mamy do czynienia z manipulacjami i kłamstwami w mediach publicznych. Dlatego w ramach protestu, po złożeniu wieńców zrobiliśmy wspólne zdjęcie, na którym trzymamy kartki z napisami „TVPiS kłamie”, czy „19.30 Wyprowadź psa”. W tym wydarzeniu wzięło zaledwie kilkoro członków naszego stowarzyszenia.

Wielki protest w śnieżny wieczór

W związku z nasilającą się propagandą w mediach publicznych, zwolnieniami dziennikarzy niewygodnych dla władzy i coraz bardziej ordynarnymi manipulacjami, postanowiliśmy w 2017 r. zorganizować „Świdnickie Spacery – Reaktywację”. W zamierzeniu miało być to wydarzenie o większej skali, nie tylko z naszym udziałem, ale także mieszkańców Świdnika, którzy tak jak my, i tak jak mieszkańcy 35 lat wcześniej, nie są w stanie oglądać tego, co nadaje główny program publicznej telewizji. Z wyprzedzeniem zaprosiliśmy wszystkich chętnych do udziału w spacerze za pośrednictwem komunikatów prasowych oraz mediów społecznościowych. Osobiście zaprosiliśmy także wszelkie prodemokratyczne organizacje, od stowarzyszeń po partie polityczne, ale pod jednym warunkiem, czyli „NO LOGO” (zakaz emblematów i barw organizacji). Warunek ten dotyczył także nas.

 

 

Zainteresowanie udziałem w wydarzeniu przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. W zimny, śnieżny wieczór 5 lutego, o godz. 19.30 przyszło spacerować kilkaset osób (media mówiły o ok. 300). Wśród zgromadzonych byli mieszkańcy Świdnika nie związani z żadnymi organizacjami, nasi członkowie, członkowie KOD, .Nowoczesnej, PSL, a także osobistości znane z długoletniej prodemokratycznej działalności w mieście i w skali kraju. Zaszczytem była dla nas obecność przywódcy strajków w WSK w stanie wojennym Pana Andrzeja Sokołowskiego oraz Jego dzieci, które 35 lat temu także brały udział w spacerach, podczas gdy Pan Sokołowski w tym samym czasie ukrywał się przed bezpieką. Relacja filmowa z wydarzenia oraz galeria zdjęć:

 

Świdnickie Spacery - Reaktywacja w mediach

„Świdnickie Spacery – Reaktywację” zrelacjonowały niemal wszystkie największe media lokalne oraz krajowe. Informacje o naszej akcji podawali sobie ludzie w Polsce i za granicą, transmisję live obejrzały dziesiątki tysięcy, popierały też nasz protest ważne osoby publiczne ze świata mediów, kultury, czy polityki. Tutaj można znaleźć niektóre z tych relacji: Dziennik Wschodni, Kurier Lubelski / swidnik.naszemiasto.pl, Nowy Tydzień, Natemat.pl, Gazeta Wyborcza, Dziennik Gazeta Prawna, Onet.pl, Wp.pl, Lsw24.pl, Koduj24.pl