W sobotę 8 września już po raz czwarty wsparliśmy dzieciaki z Rybczewic. Tym razem przygotowaliśmy dla podopiecznych z Domu Dziecka paczki, w których znalazły się głównie przybory szkolne: plecaki, zeszyty, piórniki, ołówki, kredki, stroje na WF i wiele innych szkolnych gadżetów. Nie zabrakło także smakołyków owoców, słodkości i napojów. To jednak nie koniec niespodzianek!

Dom na chwilę zamienił się w salon piękności. Trwały zabiegi fryzjerskie, malowanie paznokci a nawet przekłuwanie uszu. Na zewnątrz zaś zorganizowaliśmy grilla i ognisko.

Ta czwarta już akcja pomocowa nie mogłaby się odbyć bez zaangażowania wielu osób, a przede wszystkim Ireneusza Szutko – głównego organizatora. Wielkie dzięki także dla Ewy Borys i jej ekipy, to dzięki nim udało się zorganizować salon piękności, a także dla Patrycji Maczyńskiej za przekazanie swoich książek. Duże brawo dla Agnieszki Augustyniak, Pawła Brzozowskiego, Grzegorza Świerczyńskiego, Grzegorza Pietrasia i Edyty Lipniowieckiej, którzy również byli na miejscu. Nie sposób wymienić wszystkich, którzy się zaangażowali…

Na ręce Irka otrzymaliśmy symboliczne podziękowania od dzieci i opiekunów z Domu Dziecka w Rybczewicach. A my dziękujemy, że mogliśmy spędzić z nimi to piękne wrześniowe popołudnie! To nie ostatnia nasza akcja dla podopiecznych z Rybczewic. Będą kolejne!

Niżej znajduje się galeria zdjęć z wydarzenia. W trosce o dobro dzieci i by chronić ich wizerunek, celowo nie publikujemy fotografii z ich twarzami.