PROGRAM DLA ŚWIDNIKA

Lepsza woda dla Świdniczan!

Od wielu lat ceny wody i ścieków w Świdniku systematycznie rosną. W chwili obecnej cena wody w Świdniku jest wyższa niż w wielu polskich miastach, w tym w Warszawie! A w 2018 roku Rada Miasta uchwaliła harmonogram podwyżek na kolejne trzy lata. Jednocześnie woda w naszych kranach, którą dostarcza miejska spółka Pegimek jest bardzo twarda – „zakamieniona”. Dlatego w naszym programie znalazł się ważny punkt – budowa stacji uzdatniania wody w Świdniku. To służąca wszystkim mieszkańcom inwestycja, którą można zrealizować w kadencji samorządu zaczynającej się w 2018 roku. Wstępnie szacujemy jej koszt na 2,5 mln zł. To przydatny, racjonalny wydatek, bardziej potrzebny niż nowy budynek Urzędu Miasta zbudowany za kadencji burmistrza Jaksona (12,5 mln), czy remont placu Konstytucji w centrum miasta za 9 milionów.

Najbliższe 3 lata ceny wody i ścieków w Świdniku będą kształtowały się następująco (wartości brutto):
– w 2018 r. cena wody i ścieków wynosi 11,05 zł/m3, a opłata abonamentowa wynosi 12,91 zł/m-c
– w 2019 r. cena wody i ścieków wzrośnie do 11,38 zł/m3 (wzrost o 3%), a opłata abonamentowa wyniesie 13,10 zł/m-c
– w 2020 r. cena wody i ścieków wzrośnie do 11,66 zł/m3 (wzrost o 2,5%), a opłata abonamentowa wyniesie 13,19 zł/m-c

Cena wody i ścieków w Warszawie w latach 2018 – 2020 została ustalona na 9,85 zł/m3. W Lublinie jest jeszcze taniej – 8,91 zł/m3!
Czy zarabiamy w Świdniku więcej niż mieszkańcy stolicy? Nie. Czy mamy lepszą wodę? Nie.

 

Jeśli chodzi o jakość drogiej wody, która płynie z kranów w Świdniku, to wystarczy spojrzeć na przedmioty w naszych domach – czajniki, krany, kabiny prysznicowe – wszędzie osady białego nalotu trudne do usunięcia. Osad w instalacjach grzewczych sprawia, że rachunki za ogrzewanie stale rosną. Kamień niszczy pralki, zmywarki czy bojlery. Usuwanie awarii tych urządzeń jest kosztowne i zbyt częste. Mydło nie chce się pienić, płyn do mycia naczyń nie działa skutecznie. Codzienna higiena w naszym mieście jest utrudniona. Kąpiele w wodzie o wysokim stopniu twardości powodują przesuszanie skóry i włosów. Twardą wodą bardzo trudno spłukać pozostałości kosmetyków. Przesuszona zaczerwieniona skóra, jej stany zapalne, trądzik, szorstkie sztywne włosy, łupież to efekty mycia się w twardej wodzie. Na domiar złego w złogach wytrąconych z wody rozwijać się mogą groźne dla zdrowia bakterie jak choćby Legionella. Oczywiście „kamień” w wodzie, którą spożywamy, to również problemy zdrowotne. Na kamicę nerkową cierpi niemal co drugi mieszkaniec naszego regionu.

 

Firma Pegimek pobierając bardzo wysokie opłaty powinna, dbając o swoich odbiorców, uzdatniać pod tym kątem wodę u źródła instalując odpowiednie filtry.  Jako Świdnik Wspólna Sprawa uważamy, że uchwalone już podwyżki wody na lata 2019-2020 powinny zostać przeznaczone na uzdatnianie wody przez P.K. „Pegimek” – nie ma innego uzasadnienia dla tak wysokich cen (powyżej Warszawy). Skoro płacimy za wodę potężne kwoty, to mamy prawo wymagać od jej dostawcy dobrej jakości. Po 2020 roku będziemy chcieli dążyć do rzetelnego urealnienia cen wody w odniesieniu do innych miast regionu, a także poziomu socjalnego rodzin zamieszkujących w naszym mieście.

 

Woda „odkamieniona” u źródła oznacza oszczędności ekonomiczne dla gospodarstw domowych. Trzeba wydawać mniej na środki czystości, a sprzęty takie jak np. pralka, wytrzymują dłużej. Wierzymy w całościowe podejście do tematu, w to, że zmiana w jednej sferze może ciągnąć za sobą bardzo wiele korzyści, które ostatecznie przekładają się na lepszą jakość życia mieszkańców.